W trakcie epidemii Covid- 19 w Europie, znacznie wzrósł kurs franka szwajcarskiego. Dla osób, które
zaciągnęły kredyt denominowany lub indeksowany we frankach szwajcarskich, wiąże się to z
podwyższeniem kapitału kredytu pozostałego do spłaty. Co więcej, w wielu przypadkach znacznie
wzrosła miesięczna rata do spłaty. Na gruncie obecnych nagłych zmian społeczno – gospodarczych
stabilność kursu walut wydaje się wykluczona. Z uwagi na powyższe powstało pytanie, czy
„Frankowicze” mają możliwość zaprzestania, choćby czasowo spłacanie rat kredytowych. Odpowiedź
na zadane pytanie jest pozytywna. Są dwie możliwość, ale tak naprawdę tylko jedna gwarantuje
bezpieczeństwo kredytobiorcy.

Pierwsze rozwiązanie udostępniły banki. Powołując się na kryzys wywołany Covid-19, w większości
dają możliwość skorzystania z odroczenia spłaty rat, tzw. wakacje kredytowe. Należy wskazać, że jest
to wariant, który przewiduje odroczenie spłaty kapitału kredytu jedynie na określony czas.
Rozwiązanie to jest jednak ryzykowne i kontrowersyjne, bowiem aby uzyskać odroczenie, bank i
kredytobiorca muszą podpisać aneks do umowy. W zależności od banku, postanowienia aneksu mogą
zawierać m. in. potwierdzenie sald, potwierdzenie warunków umowy, czy też uznanie długu. Z kolei
złożenie przez kredytobiorcę podpisu pod przywołanymi oświadczeniami może utrudnić dochodzenie
w przyszłości sądowego unieważnienia umowy kredytu bankowego. Bank bowiem w przyszłości
prowadząc spór o zapłatę, czy też unieważnienie umowy kredytowej z kredytobiorcą, może
podejmować próby argumentacji, że kredytobiorca potwierdził zadłużenie względem banku, czy też
warunki umowy kredytowej. Ponadto, należy wskazać, że warunki finansowe odroczenia w wielu
przypadkach mogą być niekorzystne dla kredytobiorców, gdyż mało przejrzysty sposób naliczania
odsetek spowoduje finalnie zwiększenie kosztów kredytu.

Drugą możliwością, gwarantującą bezpieczeństwo kredytobiorcy jest rozwiązanie prawne, polegające
na zabezpieczeniu powództwa przez Sąd poprzez wstrzymanie obowiązku dokonywania spłaty rat
kredytu przez kredytobiorcę. Jest to rozwiązanie korzystne dla osób, które wytoczyły lub planują
wytoczyć powództwo przeciwko bankowi w związku z zawartą umową kredytu bankowego
denominowanego lub indeksowanego do franka szwajcarskiego. Sąd może udzielić takiego
zabezpieczenia, jeżeli kredytobiorca uprawdopodobni roszczenie oraz interes prawny. Roszczenie
można uprawdopodobnić wykazując, że klauzule zawarte w umowie kredytowej są niedozwolone i
powodują nieważność tej umowy. Interes prawny natomiast, jak wskazuje dotychczasowe
orzecznictwo w tym zakresie, można uprawdopodobnić wykazując, że z uwagi na nieważność umowy,
kredytobiorca dokonał już spłaty całości zaciągniętego kredytu i dalsze spłacanie rat będzie
niecelowe, a także będzie prowadziło do konieczności wytoczenia przez kredytobiorcę nowego
powództwa o zapłatę nadpłaconych rat. Jak się wydaje, powyżej opisana argumentacja wpisuje się w
znaczną większość umów kredytowych zawartych przez „Frankowiczów”. Należy pamiętać, że linia
orzecznicza w tym zakresie nie jest jednoznaczna i każdy stan faktyczny należy zbadać indywidualnie.
Rozstrzygające na korzyść „Frankowiczów” może okazać się niedawne postanowienie Sądu
Apelacyjnego w Łodzi wydane w sprawie o sygn. akt I ACa 80/19 w zakresie zabezpieczenia na rzecz
„Frankowiczów” w postępowaniu z pozwu zbiorowego przeciwko mBANK S.A. w Warszawie. Z uwagi
na skalę orzeczenia (dotyczy ono części z ok. 1700 osób) oraz fakt wydania go na szczeblu Sądów
Apelacyjnych, może on stanowić podstawę wydania podobnych rozstrzygnięć w sprawach
wytoczonych przez „Frankowiczów” w całym kraju.
Biorąc pod uwagę powyższe, jednoznacznie należy wskazać, iż realnie bezpieczny stan dla
kredytobiorców „Frankowiczów”, wstrzymujący obowiązek spłaty rat, daje sądowe orzeczenie
zabezpieczenia. Nie każdy jednak będzie miał możliwość skorzystania z tej instytucji.  W celu                                                                                                ustalenia, czy sytuacja danego kredytobiorcy na to pozwala, niezbędna jest analiza umowy oraz
kalkulacja ewentualnego roszczenia wobec banku.

Krzysztof Rogala
radca prawny